Ostatnie badania pokazują, że USA wyrzuca najwięcej butelek po wodzie do oceanu. W rzeczywistości, badania pokazują, że Stany Zjednoczone przyczyniają się aż do 242 milionów ton śmieci w oceanie każdego roku.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że śmieci w oceanach to mieszanka śmieci z całego świata. Butelka z wodą może pochodzić z Los Angeles, pojemnik na żywność z Manili, a plastikowe torby z Szanghaju. Ilość śmieci unoszących się w oceanie jest po prostu zbyt duża, by można było ją znieść.
Ekosystem morski jest obecnie poważnie zanieczyszczony plastikowymi śmieciami, które pochodzą z różnych krajów, z których większość jest z Azji.
Choć to świetnie, że ludzie starają się oczyścić łatę, większość wysiłków powinna iść w kierunku zatrzymania niekontrolowanego przepływu plastikowych śmieci do oceanów.
Czy NYC nadal wyrzuca śmieci do oceanu?
Generując ponad 14 milionów ton śmieci rocznie, NYC wydaje około $2.3 miliardów na ich usuwanie - czasami 7000 mil dalej w Chinach.
Jako największe miasto w najbardziej marnotrawnym kraju na świecie, to nie jest zaskoczeniem, że Nowy Jork generuje więcej śmieci niż jakiekolwiek inne miasto na świecie.
Ponieważ jest to również najgęstsze miasto w Ameryce, jego wąskie, zakorkowane ulice sprawiają, że zbieranie wszystkich śmieci jest jeszcze większym wyzwaniem. Jego położenie również nie pomaga, ponieważ jest to gigantyczna przestrzeń miejska, w której przestrzeń do przechowywania śmieci jest ograniczona.
Jak NYC radzi sobie z odpadami?
NYC opiera się na złożonym ekosystemie zarządzania odpadami, obejmującym dwie agencje miejskie i trzy środki transportu (ciężarówki, pociągi i barki). W tym 1,668 miejskich ciężarówek, 248 prywatnych firm zajmujących się wywozem odpadów oraz zróżnicowana sieć tymczasowych i stałych obiektów rozrzuconych po całym świecie, starają się, aby to wszystko działało.
Ich gęstość zaludnienia dodatkowo zwiększa ciężar problemu. Choć może się to wydawać niesprawiedliwe, by całą winę zrzucać na Nowy Jork, nie można nie patrzeć na niego jako na centrum problemu.
Krótka historia amerykańskiej gospodarki odpadami
Problemy z gospodarką odpadami nie są niczym nowym dla Nowego Jorku, czy ogólnie dla USA.
Way back 1657, kiedy Nowy Jork był jeszcze nazywany Nowy Amsterdam, mieszkańcy używane do wyrzucania swoich śmieci, brud, popiół, a nawet martwe zwierzęta na ulicach publicznych do wielkiego niedogodności społeczności.
Aż do połowy XIX wieku, amerykański główny metoda unieszkodliwiania jego odpadów było po prostu wyrzucanie ich do oceanu. Był nawet czas, kiedy 80 procent nowojorskich śmieci kończyło w morzu.
Najczęstsze pytania dotyczące wyrzucania przez USA śmieci do oceanu
Kiedy USA przestały wyrzucać śmieci do oceanu?
Według niektórych badań, USA przestały wyrzucanie śmieci do oceanu od 1992 roku. Było to odpowiedzią na tzw. ustawę o zakazie zatapiania oceanów (Ocean Dumping Ban Act). Jednak ostatnie badania pokazują, że ogromna część butelek z wodą znalezionych w oceanie pochodzi z USA. Do dnia dzisiejszego toczy się wiele debat na temat tego, czy kraj ten przestrzega wspomnianej ustawy, czy też nie.
Czy statki wycieczkowe wyrzucają śmieci do oceanu?
Panuje powszechne przekonanie, że statki wycieczkowe po prostu wyrzucają swoje śmieci do oceanu. Wynika to z faktu, że są one w ciągłym ruchu, co sprawia, że zarządzanie odpadami i ich usuwanie jest dodatkowym wyzwaniem w ich codziennej działalności. Nie przeprowadzono jednak wystarczających badań, które potwierdzałyby to przekonanie.
Dlaczego wyrzucamy plastik do oceanu?
Nie jest to tak naprawdę kwestia bezpośredniego wyrzucania plastiku i wszystkich tych innych odpadów do oceanu. Jest kilka rzeczy powodujących zanieczyszczenie naszych oceanów plastikiem. Po pierwsze, większość naszych plastikowych odpadów trafia na wysypiska śmieci. Ponieważ są one tak lekkie, wiatr może zdmuchnąć je do kanalizacji. Stamtąd tworzywa sztuczne trafiają do oceanu.
Odkąd w mediach społecznościowych pojawiło się wirusowe nagranie żółwia ze słomką w ustach, wezwanie do całkowitego zaprzestania produkcji i stosowania plastiku stało się głośniejsze.
Pojawiły się również strumienie kampanii i projektów mających na celu pomoc w rozwiązaniu problemu zmian klimatycznych. Kampanie te głównie zwracały się do ludzi, aby szukali bardziej ekologicznych alternatyw dla plastiku, ponieważ odpady plastikowe są postrzegane jako jeden z największych powodów jego wysadzania. Niestety, nie jest to takie proste.
Chociaż prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim zobaczymy poprawę w zakresie zarządzania odpadami plastikowymi i ich utylizacji, byłoby wspaniale, gdyby kraje na całym świecie podjęły inicjatywę dla większego dobra. Stany Zjednoczone, na przykład, mają tak ogromny wpływ na inne narody, dlatego powinny podejmować działania, które cały świat będzie mógł naśladować. Dopóki jeden kraj nie podejmie poważnych kroków w celu zaprzestania używania plastiku, rezultaty i poprawa sytuacji są wciąż zbyt odległe.